Kontrola podstawą zaufania

Czy lubicie kontrolować różne rzeczy? Czasami zdarza się, tak, że musicie kontrolować pewne sprawy, bo grozi to konsekwencjami. Jadąc samochodem musisz kontrolować prędkość, bo gdy ją przekroczysz grozi Ci mandat lub utrata prawa jazdy. Kontrolujesz temperaturę w piekarniku, bo jak nie to z kurczaczka zostanie smutny stosik węgla lub, gdy temperatura będzie za mała będą letnie zwłoki.
Coraz więcej urządzeń posiada możliwość kontroli swojej pracy. Praleczka bez sterownika byłaby niczym Wawel bez smoka. Kontrolery trafiły również do przenośnych ładowarek do telefonów. Niektóre modele wyposażone są w liczniki jak DOCA 13000 mAh. Jest to bardzo proste i praktyczne rozwiązanie. Licznik pokazuje procentową ilość energii, która jest jeszcze w banku energii.



Innym ciekawym rozwiązaniem jest licznik w postaci zapalających się diod. Ilość palących się diod wskazuje, jaki procent energii jest jeszcze dostępny. Poniżej dla porównania z przenośną ładowarką DOCA Power bank 12000 mAh. (Właśnie z rozwiązaniem, o którym pisałem wcześniej, czyli z zapalającymi się diodami)



Istnieją również urządzenia, w których po kolorze diody można stwierdzić czy urządzenie może ładować czy samo wymaga doładowania.